Póki co, pokazuje Wam poniżej przepięknej urody i przepięknego smaku (musicie uwierzyć mi na słowo :) stek z renifera! Będąc w Norwegii, jeszcze w czerwcu, nie mogłam go sobie odmówić. Pożarłam go w jednej z najbardziej znanych restauracji w Oslo - Frognerseteren z cudownym widokiem na Oslofjord. Wszystkich obrońców zwierząt z góry przepraszam, ale warto było tak okrutnie zgrzeszyć!