Nie powiem nic nowego, gdy wyznam Wam, że w pieczeniu jestem baardzo początkująca. Niestety ostatnio mam wielką ochotę na domowe chlebki, bułeczki, ciabatty, chałki. Nie ma wyjścia. Powolutku, małymi kroczkami spełniam się jako piekarz :) Zaczynam jednak, jak tchórz, od najmożliwie najprostszych przepisów, które nie wymagają czasu, odliczania, mierzenia, ważenia, pilnowania itp. Jak ognia boję się zakwasu i z dnia na dzień odkładam jego przygotowanie (ale nie poddam się :)
Póki, co mamy ciabattę. Ciabattę bardzo pyszną, łatwą w przygotowaniu. Przepis pochodzi z programu kuchnia tv Mammaryla. Wypiek ten jest genialny, przeprosty do wykonania, a co najważniejsze przepyszny! Skórka jest niezwykle chrupiąca, a środek wilgotny i delikatny. Śni mi się po nocach...
CIABATTA BEZ WYRABIANIA
Potrzebne:
3 filiżanki mąki (użyłam szklanek)
1,5-2 filiżanki bardzo ciepłej wody
1,5 łyżeczki soli
0,25 łyżeczki drożdży (suchych)
0,25 łyżeczki octu z czerwonego wina
0,5 łyżeczki cukru
czarnuszka (pominełam bo nie miałam)
JAK TO ZROBIĆ?
Składniki szybko połącz w misce, przykryj wilgotną ściereczką i zostaw w cieple na 3 do 15 godzin.
Wysmaruj kamionkową miskę oliwą i wysyp ją mąką i czarnuszką. Obsyp blat mąką, wylej wyrośnięte ciasto z miski i przy pomocy szerokiego noża i palców, sklej z niego nieforemny bochenek. Przełóż ciasto do kamionkowej miski (użyłam zwykłego naczynia żaroodpornego z pokrywką), z góry obsyp je czarnuszką. Przykryj pokrywką.
Włóż do pieca nagrzanego do 220 stopni C na 35 minut.
Po tym czasie zdejmij pokrywkę i dopiecz jeszcze ok. 20 minut podnosząc temperaturę do 240 stopni C.
Ciabata świetnie smakuje z oliwą, solą i pieprzem.
To widzę, że za Tobą "chodzi" to co za mną ;) Dlatego dzisiaj zmobilizowałam się i piekę chleb.
OdpowiedzUsuńCiabatta wyszła super i fajnie, że bez wyrabiania :)
Pozdrawiam!
Bardzo podoba mi się przepis. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń