Te jaja są niewiarygodne.
Nigdy nie wpadłabym na pomysł, żeby przygotować jakjka z kolendrą i migdałami. Smakowały nawet fanom tradycyjnej kuchni. Bałam sie trochę tego smażenia, że wszystko pospada, albo przyklei sie do patelni itp. Ale wszystko sie udało bez najmniejszych problemów :)
Aha - jeszcze jedno - jak napisała Asia - nie rezygnuj z kolendry bo ona jest tu numerem UNO !!!
SMACZNEGO!
JAJKA FASZERWOWANE Z KOLENDRĄ I MIGDAŁAMI
wg MAGDY GESSLER
(Cytuję za Asią :)
POTRZEBNE:
3 jajka, ugotowane na twardo
1/4 cebuli, drobno posiekanej
3 łyżki kolendry, drobno posiekanej
1 łyżka śmietany, użyłam 18%
sól morska
świeżo zmielony czarny pieprz
3 łyżki płatków migdałowych, zrumienionych na patelni
2 łyżki oleju do smażenia
JAK TO ZROBIĆ?
Jajka przekrawam na połówki ostrym nożem.
Wyjmuję białka oraz żółtka i drobno siekam na desce.
Delikatnie mieszam z cebulką, kolendrą i śmietaną. Doprawiam solą i pieprzem.
Wkładam farsz do skorupek, przykrywam migdałami, lekko je dociskając.
Smażę na dobrze rozgrzanej patelni z olejem, od strony farszu.
Układam na półmisku i dekoruję kolendrą i orzechami.
Podaję z pikantną śmietaną i grzankami.
Wyglądają baaardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńJa bym się jednak wyłamała i pominęła kolendrę bo nie przepadam, ale jajka faszerowane są fantastyczne :)
Bardzo apatyczne! ;-)
OdpowiedzUsuń