a za oknem znów po prostu smutny świat
zazwyczaj wtedy w myślach się wybieram
na piękną wyspę, istną dzicz
dech zapiera, taka piękna jest, po prostu
rzekłbyś kicz
o no, no, no, no, no po prostu rzekłbyś kicz
Hamak zwalnia mi leniwy myśli tok
gdzieś na niebie grzmi, leniwie wznoszę wzrok
ptakowi z blachy gdzieś tam w brzuchu burczy
po prostu połknął ludzi tłum
a tu słyszę ten beztroski śpiew i morza cichy szum
o no, no, no, no, no i morza cichy szum
Bananowy jest po prostu żywot mój
tańczy wokół mnie piękności śniadych rój
rzęsami w rytm muzyki mnie wachlują
i zataczają w transie krąg
Tak je ujął ten banalny wręcz, nasz bananowy song
o no, no, no, no, no nasz bananowy song
Przepis bardzo prosty a efekt niesłychanie zadziwiający. Nigdy wcześniej nie jadłam placków bananowych, bo w mojej kuchni zawsze królowały te tradycyjne z jabłkami. A tu niespodzianka :) Znalazłam je TUTAJ. Pyszne, puszyste, delikatne. Polecam zajadać z jakimś dodatkiem czekoladowym! Osłoda ty ponurych, smutnych dni.
Babanowy song to jest to!
PLACKI Z BANANAMI
POTRZEBNE:
2 jajka
2 szklanki mąki
szklanka mleka
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia lub sody
3-4 banany
szczypta soli
JAK TO ZROBIĆ?
Białka ubić z solą na sztywną pianę. W drugim naczyniu zmiksować żółtka, mąkę, proszek do pieczenia (lub sodę) i mleko. Banany pokroić w plasterki i dodać do ciasta. No końcu dodać pianę z białek. Wszystko delikatnie razem wymieszać. Smażyć na gorącym tłuszczu.
PYCHOTKA!
mniam:) wygladaja tak pysznie, ze nabralam ochoty na takie placuszki:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że smakowały :) Wyglądają u Ciebie bardzo apetycznie. Muszę znów je usmażyć ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńA u Ciebie też bananowo.Pyszny bananowy song!
OdpowiedzUsuńA wiesz, że takie placki to ulubione śniadanie mojego synka przed pójściem do szkoły. Sam zapach smażonych placków go budzi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńcos pysznego!fantastyczne:) POLECAM
OdpowiedzUsuń